וישנו את טעמו בעיניהם ויתהלל בידם ויתו על דלתות השער ויורד רירו אל זקנו
וַיְשַׁנּוֹ אֶת-טַעְמוֹ בְּעֵינֵיהֶם וַיִּתְהֹלֵל בְּיָדָם וַיְתַו וַיְתָיו עַל-דַּלְתוֹת הַשַׁעַר וַיּוֹרֶד רִירוֹ אֶל-זְקָנוֹ׃
I zachowywał się przed nimi niepoczytalnie, udawał obłąkanego, gdy go chwytali rękami, bił pięściami w odrzwia bramy i obśliniał swoją brodę.
zaczął udawać wobec nich szalonego, dokonywać wśród nich nierozumnych czynności: tłukł rękami w skrzydła bramy i pozwalał ślinie spływać na brodę.
Przetoż zmienił obyczaje swoje przed oczyma ich, a czynił się szalonym w rękach ich, i kreślił na drzwiach bramy, i puszczał śliny na brodę swoję.